Każdy, kto prowadzi sklep internetowy, wie, ile pracy trzeba włożyć w codzienne obowiązki. Prowadzenie firmy, obsługa zamówień, pilnowanie zespołu, administracja sklepu, zarządzanie produktami, fakturowanie... Każdemu kolejnemu zadaniu menedżer poświęca mniej uwagi i mniej czasu. W tej sytuacji analiza statystyk sklepu internetowego i mierzenie efektywności działań reklamowych schodzi na drugi albo nawet trzeci plan. Ogrom funkcji i raportów w narzędziach typu Google Analytics nie zachęca do zmiany tej sytuacji.
Chciałbym pokazać coś, co w prostej formie jednego raportu podsumuje cały obraz sytuacji i pozwoli łatwo śledzić poczynania firm, którym zlecamy działania reklamowe. Raport można znaleźć w Google Analytics w dziale Pozyskiwanie, raport Ogółem. Raport wygląda tak:
W jednym miejscu widzimy, ile osób było na naszej stronie, z jakich źródeł te osoby przyszły, ile z tych osób pozostało na stronie www i ile z tych osób dokonało zakupów.
Użyteczność tego raportu polega głównie na tym, że źródła ruchu dają się łatwo przyporządkować do usług marketingu internetowego, które stosują właściciele sklepów:
- Organic Search to efekt pozycjonowania i SEO.
- Paid Search to efekt reklamy płatnej za klik, np. AdWords.
- Direct to wejścia bezpośrednie, niezwiązane z żadnym konkretnym działaniem marketingu internetowego.
- Referral to wejścia z innych stron www, nie oznaczone jako kampania reklamowa.
- Display to wejścia z reklamy graficznej, np. sieć reklamowa AdWords - reklama graficzna.
- Social to wejścia z serwisów identyfikowanych jako social media np. Facebook, Twitter, Pinterest.
- Email to wejścia identyfikowane jako wejścia z wiadomości email, np. dla kampanii mailingowych.
Tak widziany raport pozwala nam na ocenę aktualnej efektywności działań reklamowych oraz na ocenę potencjału poszczególnych kanałów. W przykładzie pokazanym powyżej można zobaczyć, że aktualnie najlepiej dla sklepu działa pozycjonowanie, które przynosi największe dochody. Zaraz za nim jest płatna reklama AdWords i wejścia bezpośrednie. Sklep w ogóle nie korzysta z reklamy w Social Media i nie prowadzi kampanii mailingowych.
Dla wszystkich zapracowanych ten raport powinien być jednym z najważniejszych. W kolejnych wpisach pokażemy, jak te same kanały ocenić na przestrzeni czasu oraz jak wydobyć jeszcze bardziej szczegółowe dane z niezliczonych możliwości Google Analytics.