Kolejny miesiąc za nami, zatem jak zwykle przygotowaliśmy dla Was krótkie podsumowanie nowości, które pojawiły się w świecie Social Media w grudniu!
Dotychczas przy artykułach zawierających nieprawdziwe informacje można było zauważyć ostrzeżenie w formie czerwonego trójkąta (zdj. poniżej). Miał on za zadanie zwrócić uwagę odbiorców na to, iż treść wpisu może zawierać niesprawdzone lub błędne wiadomości. W rezultacie okazało się jednak, że znak ten wręcz zachęcał do przeczytania wpisu, działając jak klasyczna “płachta na byka”. Jakie rozwiązanie zaproponował twórca Facebooka? Teraz przy artykułach oznaczanych przez portal jako fake news mają pojawiać się powiązane treści, których celem będzie dać czytelnikowi ogólny kontekst i dodatkową perspektywę dot. tego, co przeczytał.
Źródło: Spidersweb.pl
Zuckerberg wprowadził na Facebooku mechanizm automatycznego wykrywania twarzy. Ma on na celu rozpoznać wizerunek osoby ze zdjęcia i ją o tym poinformować (nawet, jeśli nie została na nim oznaczona). Jest to bardzo cenna zmiana, bowiem jeśli ktoś zechce wykorzystać czyjąś fotografię bez pozwolenia - zmieniając np. profilowe - wtedy na pewno zostaniecie o tym poinformowani. Taka możliwość jest jednak na razie dostępna tylko terenie Stanów Zjednoczonych.
Źródło: Mashable.com
Głosowanie za pomocą reakcji to jeden z najlepszych sposobów na zbudowanie zasięgu danego wpisu, ale także na to, by zaangażować użytkowników danego fan page’a, obniżając przy tym koszt reklamy. Zuckerberg postanowił jednak położyć kres tej idylli. Już niedługo specjalnie oddelegowany do tego zadania program będzie śledzić wpisy na fan page’ach w poszukiwaniu “nieodpowiedniego wykorzystania reakcji”, a następnie obniżać im zasięgi. Założyciel portalu dodaje jednak, że zmiany nie obejmą postów z prośbą o pomoc lub zbiórek pieniędzy na szczytny cel.
Źródło: Newsroom.fb.com
To kolejna ciekawa opcja, którą obecnie testuje twórca najpopularniejszego portalu społecznościowego. Być może już niedługo będziemy mogli decydować o tym, kto zobaczy pozostawiony przez nas komentarz pod danym wpisem! Mechanizm miałby być bardzo prosty - w odpowiednim polu (zdj. poniżej) ma pojawić się kłódka, po wciśnięciu której wyświetlą się różne opcje udostępniania treści. Obecnie testowane są cztery możliwości: pierwsza z nich zakłada, iż to co napiszecie ma być widoczne tylko dla znajomych. Druga opcja zakłada widoczność komentarza dla autora i osoby, która mu odpowiada (w przypadku nawiązania konwersacji). Trzecie rozwiązanie to widoczność komentarza tylko dla znajomych, natomiast czwarta możliwość zakłada, że byłby on publiczny. Zdaniem Zuckerberga taki rodzaj komunikacji ma być świetnym sposobem na unikanie bezcelowych, czasami obraźliwych, dyskusji pod niektórymi typami wpisów.
Źródło: Spidersweb.pl
Chcecie zapanować nad nadmiarem aktualności pojawiających się w feedzie? A może znajomi udostępniają wciąż te same, irytujące treści? Facebook uruchomił niedawno możliwość wstrzymania relacji od każdego użytkownika, którego obserwujecie! Niezależnie czy jest to ulubiony fanpage o kotach, czy publikacje dawnego znajomego, teraz bez problemu możecie pozbyć się niechcianych postów na cały miesiąc, bez konieczności usuwania danej osoby lub strony z kręgu swoich zainteresowań.
Messenger Kids to jak sama nazwa wskazuje platforma dla dzieci. Czym różni się od zwykłego messengera? Otóż tym, że dostęp do tej wersji mogą mieć osoby poniżej 13 roku życia, tylko wtedy, gdy zalogują się przez profil facebook’owy swojego rodzica. Ten nie będzie mógł podglądać prywatnych rozmów swojej pociechy, natomiast może decydować z kim nawiązuje ona dialog (platforma pozwoli na kontakt tylko z osobami zaakceptowanymi przez rodzica, uniemożliwiając dziecku odbieranie wiadomości od nieznajomych). W odróżnieniu od klasycznego messengera, aplikacja nie zawiera reklam, nie zbiera informacji przydatnych dla reklamodawców i nie pozwala na płatności wewnętrzne (więcej na ten temat znajdziecie tutaj).
Obecnie komunikator działa tylko w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Newsroom.fb.com
Od teraz nie musicie już klikać w konkretny post i rozwijać go, aby dodać swój komentarz. Wystarczy, że zaczekacie kilka sekund, a pod daną fotografią pojawi się pole tekstowe, w którym możecie wpisać co tylko chcecie! Opcja ta ma zachęcić użytkowników Instagrama to szerszego reagowania na treści ukazujące się w ich feedzie.
Już niedługo oprócz treści od profili, które obserwujemy lub wpisów sponsorowanych, feed zapełni się także rekomendowanymi zdjęciami i filmami polubionymi przez znajomych oraz tymi, które zdaniem algorytmów Instagrama przypadną odbiorcy do gustu.Do tej pory aplikacja dawała wszystkim możliwość obserwowania treści wartościowych dla użytkowników, bez zbędnego “zalewania” ich tymi mniej istotnymi, ale niestety - ta era właśnie dobiega końca.
Źródło: Antyweb.pl
Teraz możecie wysyłać relację live w trakcie jej trwania! Wystarczy, że podczas oglądania czyjegoś wystąpienia live lub prowadzenia swojego klikniecie w ikonkę u dołu strony i prześlecie zdarzenie dalej, np. do swojego bliskiego znajomego. Gdy odbiorca zobaczy wiadomość w swojej skrzynce, będzie mógł dołączyć do wspólnego oglądania bądź też zignorować powiadomienie.
Źródło: Instagram-press.com
Już niedługo relacje zamieszczane na snapchacie będą dostępne nie tylko na urządzeniach mobilnych. Twórca aplikacji, Evan Spiegel, wprowadza na rynek mechanizm Snapchat Everywhere, dzięki któremu swoje stories będzie można umieszczać także na stronach internetowych. Pozostaje jednak pytanie, czy w ten sposób aplikacja nie straci swojego dotychczasowego uroku? Zobaczymy.
Źródło: Antyweb.pl
Tak przedstawiał się grudzień w Social Mediach. Jesteśmy bardzo ciekawi, co przyniosą kolejne miesiące, ale jednego jesteśmy pewni już teraz - twórca Facebooka na pewno podniesie swoim konkurentom poprzeczkę jeszcze wyżej!
NIP 7773174094
e-mail: bok@traffictrends.pl
tel. 888 211 157