Podsumowanie sierpnia w Social Media
Kategoria: Inne
OSTATNI MIESIĄC TO GORĄCY CZAS W ŚWIECIE SOCIAL MEDIA. KOLOROWE KOMENTARZE, FACEBOOK WATCH ORAZ STORIES NA INSTAGRAMIE, KTÓRE ZABIJAJĄ SNAPCHATA, BYŁY JEDNYMI Z WIELU NOWOŚCI! SPRAWDŹCIE SAMI CO TAKIEGO WYDARZYŁO SIĘ W SIERPNIU.
Zgodnie z licznymi zapowiedziami, Facebook na początku sierpnia w końcu uruchomił własną platformę wideo - Facebook Watch! Jest to miejsce, w którym znajdują się treści o przeróżnej tematyce, przygotowane specjalnie dla Facebooka przez wewnętrznych i zewnętrznych wydawców oraz producentów takich, jak Discovery Channel, National Geographic czy Business Insider.
Facebook Watch ma być spersonalizowany. Personalizacja materiałów wideo ma się opierać m.in. o reakcje. Jednym słowem platforma ma badać upodobania użytkowników poprzez sprawdzanie tego, pod jakimi treściami oni lub ich znajomi kliknęli najwięcej reakcji "ha ha", "like" itp. W ten sposób na głównej stronie w Watch'u pojawią się filmy i, które mogą spodobać się właścicielowi danego profilu. Na razie jednak usługa ta będzie dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Newsroom.fb.com
W ciągu kilku nadchodzących miesięcy w Aktualnościach użytkowników wyższe pozycje osiągną wpisy zawierające linki do stron, które uruchamiają się szybko i sprawnie. Ta zmiana wynika z faktu, iż 40% użytkowników Internetu rezygnuje z wejścia na stronę w momencie, gdy ta otwiera się dłużej niż 3 sekundy. Facebook zastrzega, że algorytm decydujący o wyróżnieniu takich treści w Newsfeedzie będzie uwzględniał szereg czynników, wśród nich m.in. aktualną szybkość połączenia użytkownika z siecią. Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli jakość internetu jest w danej chwili gorsza, połączenie jest słabsze, wtedy na tablicy pojawi się zdecydowanie mniej materiałów wideo i innych treści, które ładowały by się zbyt długo.
Po wykupieniu Instagrama przez Marka Zukerberga, ten obiecywał, że portal, na którym dziennie wstawiane jest setki milionów zdjęć, przez cały czas pozostanie osobnym produktem. Jednak ostatnio można odnieść wrażenie, że jednak nie dotrzymuje on swojej obietnicy. Chodzą słuchy, iż założyciel Facebooka pracuje nad tym, aby instastories mogły być udostępniane także na jego pierwotnej platformie. Można się było tego spodziewać, bo o ile momenty z życia użytkowników udostępniane na fejsie nie zdają na razie egzaminu, to te instagramowe robią robotę!
Źródło: Twitter.com
Kolejną ciekawą propozycją od Zuckerberga są kolorowe komentarze na Facebooku. Już od jakiegoś czasu możemy podłożyć kolorowe tło pod nasze posty czy zobaczyć animacje na ekranie po wpisaniu frazy “Harry Potter” w okno komentarza. Ale to za mało! Zuckerberg wymyślił, że będzie można pokolorować swoją jednostkową wypowiedź i nawet zmienić jej czcionkę. Opcja ta jak na razie nie spotkała się z przychylnymi uwagami, a nawet wręcz przeciwnie. Użytkownicy zarzucają założycielowi Facebooka, że coraz częściej spełnia on potrzeby młodszych użytkowników, nie patrząc na starszych odbiorców.
Źródło: TheNextWeb.com
Na Facebooku pojawiła się nowa aktualizacja, w której wszystkie ikony zostały zaokrąglone. Obecnie zdjęcia profilowe - te widoczne po wejściu na profil oraz te przy komentarzach nie są już kwadratowe lecz okrągłe. To samo stało się z polami tekstu, które widać po zostawieniu komentarza pod postem. Drugą ciekawą opcją, którą ostatnio dodano do platformy jest zakładka “ Tego dnia” znajdująca się w pasku po lewej stronie. Funkcja jest rozwinięciem znanych już ‘memories’ i umożliwia użytkownikom zobaczenie tego co robili dokładnie tego dnia, o tej porze rok, dwa, a nawet 6 lat temu!
Źródło: Spidersweb.pl
Wszyscy wiemy, jak wielką siłę oddziaływania mają social media na swoich odbiorców. Marki zarabiają mnóstwo pieniędzy z lokowania produktów i wszelkich wpisów sponsorowanych, które na swoich profilach prezentują influencerzy. Instagram po tym, jak platformę zalała cała masa podobnych wpisów (nie zawsze uczciwych), postanowił zrobić duży krok.
Od teraz posty opłacone przez konkretną firmę będą wyraźnie oznaczone - stosowna adnotacja będzie widoczna tuż obok zdjęcia i nazwy użytkownika. Ma ona zawierać wyrażenie Paid partnership with – i tu nazwa konkretnej marki. Markowi Zuckerbergowi zależy bowiem na transparentności, aby obserwujący od razu odróżnili zwykły post od reklamowanego.
Źródło: Tabletowo.pl
Na tę chwilę trwają pracę nad tym, aby użytkownicy Instagrama mogli wrzucać i odczytywać stories nie tylko z poziomu aplikacji lecz także z mobilnej przeglądarki internetowej. Ma to być ruch w stronę tych, którzy na swoim telefonie nie chcą instalować dodatkowych aplikacji i wolą poruszać się po internecie w starym, dobrym stylu. Istnieje także możliwość, że wszystkie relacje będą mogły oglądać osoby, które nie posiadają własnego konta na tej platformie.
Źródło: Spidersweb.pl
Nową ciekawą funkcją Instagramie jest odpowiadanie bezpośrednio na komentarz osoby, która go zostawiła, tworząc w ten sposób wątek. Wcześniej można było tylko i wyłącznie oznaczyć takiego użytkownika w naszej odpowiedzi. Ma to pomóc w lepszym zarządzaniu treścią i szybszym odnalezieniu się w konwersacji - szczególnie na dużych profilach, gdzie pojawia się wielu komentujących.
Źródło: Socialpress.pl
Transmisje na żywo cieszą się niesłabnącą popularnością w Social Mediach. Jest to coraz częściej wybierana forma komunikacji z obserwatorami i znajomymi, bowiem pozwala na realne wspólne spędzenie czasu. Z tego powodu twórcy Instagrama postanowili, że poszerzą standardową relację live z jednej osoby do dwóch!
Aby rozpocząć wspólną transmisję wystarczy kliknąć nowy przycisk dodany w dolnym panelu i zaprosić osobę, która obecnie nas ogląda. Po dołączeniu ekran podzieli się na dwa pola, gdzie oprócz osoby, która rozpoczęła live, pojawi się także drugi nadający. Na chwilę obecną dostęp do testów posiada niewielka grupa społeczności Instagrama, a opcja powinna stać się dostępna dla wszystkich w ciągu kilku następnych miesięcy.
Źródło: Instagram-press.com
Od teraz prowadzenie prywatnej konwersacji stanie się jeszcze bardziej kreatywne, ponieważ będzie można odpowiadać na konkretne wiadomości za pomocą zdjęć i wideo! Klikając w przycisk „Odpowiedz” otworzy się aparat, za pomocą którego można zrobić zdjęcie lub nakręcić wideo. Do każdej stworzonej wówczas treści zostanie dodana naklejka wskazująca, do czego się odnosimy.
Co więcej, aby uatrakcyjnić komunikację twórcy Instagrama dodali w ramach odpowiedzi możliwość dzielenia ekranu na dwie części. Klikając w naklejkę z widokiem wiadomości na jaką odpowiadamy spowodujemy, że zostanie ona umieszczona u góry ekranu, a nasza odpowiedź pojawi się poniżej niej. Dzięki temu użytkownicy będą mogli puścić wodzę fantazji i bawić się reakcjami!
Źródło: Socialpress.pl
Na Twitterze testowana jest obecnie jego ciemna wersja - specjalnie dla tych, którzy na platformie większość czasu spędzają nocą. Na razie nie wiadomo czy opcja na stałe się zadomowi, ale kto wie!
Źródło: Digitaltrends.com
Od kiedy prym wiodą relacje z Instagrama, Snapchat bardzo usilnie stara się mu dorównać. Po wprowadzeniu wielu ciekawych aktualizacji w lipcu (więcej we wpisie Marcina: (http://traffictrends.pl/podsumowanie-lipca-w-social-media/) sierpień nie przyniósł platformie zbyt wielu nowości.
Jednak najmłodszy milioner na świecie nie daje za wygraną. W sierpniu mogliście zauważyć, że w apce pojawił się nowy filtr - Pikachu. Klasycznie, aby włączyć tę opcję trzeba było przytrzymać palec na ekranie i cierpliwie zaczekać kilka sekund - wtedy oczom ukazywał się mały, żółty stworek.
Aktualizacja miała nowo przyciągnąć starych użytkowników, którzy coraz bardziej oddalają się od Snapchata na rzecz instastories. Czy takie aktualizacje wystarczą, aby utrzymać władzę? Póki co, wszystko wskazuje na to, że nie.
Źródło: Mashable.com
Facebook i Instagram starają się zadbać o to, aby do użytkownika trafiały jak najlepsze, sprawdzone i odpowiednio dopasowane treści, które później przesyłane będą dalej. Oprócz tego, że obie platformy skutecznie walczą z fake newsami i długo ładującymi się aktualnościami, to także zapewniają swoim odbiorcom niezwykłą rozrywkę i dostęp do najszerszych zbiorów multimedialnych na świecie. Twitter i Snapchat - przestają zadziwiać. Aplikacja, która jeszcze niedawno królowała wśród młodszych, jak i starszych użytkowników - obecnie staje się nijaka, a wręcz przekombinowana. Ciekawe na jak długo, twórcom Snapa wystarczy pomysłów na to, by swoim zasięgiem i dodatkowymi opcjami przewyższyć to co wypracował Marka Zuckerberga.
NIP 7773174094
e-mail: bok@traffictrends.pl
tel. 888 211 157
Wysyłamy go raz w tygodniu i nie spamujemy!
