Recenzja Bloga - 50style.pl

Dzisiaj przeprowadzimy recenzję bloga firmowego na konkretnym przykładzie. Na ruszt bierzemy stronę sieci sklepów “50 style”, czyli firmę, która oferuje buty i odzież sportową markowych producentów. Jak sobie radzą z tworzeniem blogowej treści?

O czym piszą na blogu?

Teksty podzielone są na dwie zakładki “Poradniki” i “Blog”. Pierwsza z nich (poradniki) informuje o bardzo podstawowych sprawach związanych z odzieżą, co jest świetnym pomysłem, szczególnie, że klient nie zawsze wie jak zmierzyć stopę, czy jak dobrać rozmiar. Sklep próbuje pomóc – tak powinno być zawsze. Zyskuje wtedy zaufanie, co może wiązać się z późniejszymi korzyściami finansowymi.

“Blog” dostarcza potencjalnemu klientowi trochę inną treść. Znajdziemy tam:

a) propozycje odzieży na konkretne pory roku – “Jesień 2018 – bluzy dla kobiet i mężczyzn”, “Męskie koszulki polo na lato”.

Teksty tego typu świetnie się sprawdzają z dwóch powodów. Po pierwsze pełnią funkcję doradczą – proponują klientowi, co powinien wybrać, co się najlepiej sprawdza w danym okresie. Po drugie w takich tekstach bez problemu można podlinkować produkty z asortymentu, więc droga od przeczytania do zakupu jest dla czytelnika dużo krótsza. Linkowanie wewnętrzne ma też duży wpływ na pozycjonowanie naszego bloga firmowego, a także na daje możliwość promowania produktów, na których najbardziej nam zależy.

b) Teksty inspirujące

Ludzie szukają inspiracji, jak nie u znajomych, to w internecie. Dobrym pomysłem jest więc pisanie takich artykułów, które rozwieją pewną wątpliwość, czy wskażą rozwiązanie jakiegoś problemu. Bardzo dobre są więc tematy “Świąteczny poradnik – jaki prezent wybrać pod choinkę”, “Jakie buty wybrać do krótkich spodenek?”. Jest ich jednak za mało.

Średnia częstotliwość pojawiania się wpisów na blogu firmowym to 3 miesięcznie i można to uznać za wynik dobry.

PLUSY:

Dobra tematyka pod względem linkowania i ruchu.

MINUSY:

Za mało tekstów inspiratorskich. Większość treści ma małą moc przebicia w social media – nie zawsze same w sobie są wartością. Nikt nie poleci tekstu, w którym tylko i wyłącznie są wypisane koszulki z dostępnego asortymentu, z krótkim opisem.

Tematy i nagłówki – czy są dobre?

Jak już wspominałem, tematy blogowe, które zawierają w sobie porę roku, nadchodzące święta czy określone okazje (zaręczyny, ślub itd.) świetnie się sprawdzają. Treści tego typu są często wyszukiwane w pewnych okresach (tematy sezonowe), więc mamy szansę, że ktoś trafi na naszą blog firmowy po wpisaniu danej frazy w Google. Skutecznie działają też na stałych bywalców strony, którzy od pewnego czasu są klientami. Tematy są na pewno dobre pod względem pozycjonowania.

W tekście o skórzanych butach mamy takie nagłówki jak:

“Różne rodzaje skór gładkich”, “Jak czyścić buty ze skóry pigmentowej gładkiej?”, “Jak czyścić skórzane podeszwy?”

Warto takie stosować, ponieważ informują klienta, o czym będzie poniższy fragment, a także dobrze działają pod seo (są w nich frazy “skórzane”, “skóra”). Wpis o damskich butach na jesień ma trochę inną koncepcję nagłówków. Każdy z nich jest nazwą marki, czy konkretnego modelu. Moim zdaniem, warto jednak dodać fragment typu “ Buty na jesień, czyli…”. Znacznie naturalniej to wygląda.

PLUSY:

Niektóre nagłówki i tematy dobre pod seo.

MINUSY:

Nagromadzenie fraz nie zawsze jest dobre. Warto wymieszać nagłówki nie-seowe, z tymi typowo pod pozycjonowanie.

Jak piszą treści blogowe?

Powyżej mamy opis buta, który umieszczony jest w tekście blogowym. Treść jest interesująca, wyjaśnia kwestię “dlaczego właśnie ten?”, wskazuje pozytywne cechy. Język jest całkiem luźny i pasuje do odbiorców i tematyki tekstu.

Jeśli już piszemy teksty typowo produktowe, to powinniśmy sprawić, by nie był on typowym opisem. Warto dodać inspirację, przeznaczenie, ciekawostkę, radę – tak jak w powyższym fragmencie o okularach.

Tak powinien wyglądać początek artykułu, w którym będziemy prezentować jakieś produkty. Napiszmy kilka/kilkanaście zdań bardziej ogólnikowych, które będą ciekawym wstępem. Możemy w nich zawrzeć jakąś tezę, zadać pytanie, zmusić do refleksji. Ten fragment na pewno na plus!

PLUSY:

Opisy butów zawarte w artykule, to nie wymienienie materiałów i rozmiarów. Są fragmenty ciekawe dla potencjalnego klienta – inspirujące, doradcze. Język dobrze dopasowany do odbiorców. Występują zdjęcia, co na pewno urozmaica treść.

MINUSY:

Treści inspiratorskich, wartościowych, wzbudzających konkretne uczucia jest jednak zdecydowanie za mało.

Ocena bloga: 3.5/5.