Żeby sprzedawać, musisz istnieć - czyli o rozpoznawalności marki słów kilka

Trochę faktów, trochę liczb

30 czerwca 2020 został opublikowany coroczny raport Gemius “E-commerce w Polsce 2020” , który przedstawia kilka najważniejszych faktów dotyczących tego odłamu polskiej gospodarki:

• 73% internautów robi zakupy w sieci - to o 11 punktów procentowych więcej niż w 2019 roku
• ponad 70% kupujących korzysta z polskich serwisów e-commerce - o ponad 10 punktów procentowych więcej niż w 2019

Liczby mówią same za siebie - coraz więcej polskich internautów kupuje online, a odpowiedzią na ich potrzeby są wyrastające jak grzyby po deszczu sklepy internetowe.

Spójrzmy prawdzie w oczy - właściciele nowych sklepów online nie mają lekko. O ile nie jesteś jedynym dystrybutorem w Polsce lub nie sprzedajesz bardzo niszowych produktów, Twoja strona może zniknąć w gąszczu sklepów, które są po prostu starsze i bardziej znane, a przez to bardziej wiarygodne.

Założyłem sklep internetowy - i co teraz?

Samo założenie strony, jej uporządkowanie, a następnie optymalizacja pod kątem pozycjonowania, jest czasochłonna i kosztowna. Na efekty, w postaci wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania i współczynnika konwersji na akceptowalnym poziomie, trzeba poczekać. Czasem zdarza się, że “przebicie się” przez największe, znane marki w branży, wydaje się niemożliwe.

Powyższe problemy powodują, że idealną pomocą w przypadku nowych sklepów internetowych wydają się być kampanie reklamowe w Google Ads. Głównie dzięki kampaniom tekstowym i produktowym nowy sklep internetowy ma szansę zaistnieć nawet na pierwszej stronie wyników Google.

Czasem jednak następuje rozczarowanie - sama kampania w sieci wyszukiwania nie wystarcza. Reklamy się wyświetlają, wynik optymalizacji na koncie Google Ads wynosi 100%, a mimo to CTR (klikalność w reklamę) jest niski, nie wspominając o liczbie konwersji. Co może być powodem?

Sklep ‘No-name’? Już nie!

Kolejna brutalna prawda - jeśli Twój sklep internetowy ma bardziej znaną konkurencję, Twoje szanse na zdobycie klienta znacznie spadają, jeśli nie zadbasz o rozpoznawalność swojej marki. Jak to zrobić? Z pomocą po raz kolejny przychodzą kampanie Google Ads.

W takiej sytuacji możesz wybierać z szerokiego wachlarza typów kampanii, dopasowanych do Twoich potrzeb. Do wyboru masz trzy główne rodzaje, które pomogą Ci zbudować świadomość marki:

• kampanie w sieci reklamowej - Twoje reklamy graficzne będą wyświetlać się na stronach internetowych o wybranej przez Ciebie tematyce lub użytkownikom, których zainteresowania wybierzesz w kierowaniu reklam. Głównym atutem tego rozwiązania są setki tysięcy stron, na których mogą wyświetlać się Twoje kreacje i bardzo tanie koszty za kliknięcie - nawet poniżej 20 groszy! Co więcej, od pewnego czasu w kampaniach GDN (GDN od Google Display Network) preferowane są elastyczne reklamy displayowe, które przy minimalnym nakładzie pracy (wystarczy kilka ogólnych zdjęć w tematyce Twojego sklepu i logo) zapewniają maksymalnie dużo wariantów, dopasowanych do różnych boksów reklamowych.

• kampanie wideo - to świetny sposób na zwrócenie na siebie uwagi użytkowników w sytuacji, kiedy są najbardziej skupieni, czyli podczas oglądania filmów w YouTube. Jeśli w odpowiedni sposób dobierzesz odbiorców (a uwierz nam, że w przypadku tych kampanii również jest z czego wybierać), możesz wyświetlić naprawdę dobrze dopasowaną reklamę przed filmem, który dotyczy konkretnie Twojego potencjalnego klienta. Przykładowo - możesz wyświetlić reklamę karmy dla psów przed odcinkiem vloga psiego behawiorysty, który tłumaczy, jak prawidłowo żywić czworonogi. Martwisz się, że nie masz filmu reklamowego, a stworzenie profesjonalnego wideo jest drogie? Od niedawna mamy dostęp do wersji beta jednego z najnowszych narzędzi od Google - YouTube Video Builder, które pozwala na stworzenie filmu reklamowego z kilku zdjęć i logo.

• kampania Discovery - jeden z najnowszych wynalazków Google Ads. Ta kampania to możliwość na dotarcie z rozbudowanymi reklamami graficznymi (pierwsze karuzele w sieci reklamowej Google Ads!) do użytkowników m.in. na głównej stronie YouTube, na kartach Discover lub w zakładkach “Oferty” i “Społeczności” w Gmailu. Co więcej, kampanie te wykorzystują systemy uczące się, aby dostosowywać stawki podczas każdej aukcji i wyświetlać reklamy na podstawie intencji Twoich potencjalnych klientów.

Co jeszcze możesz zrobić?

Jeśli kampanie w Google Ads to dla Ciebie za mało, możesz wykorzystać jeszcze system reklamowy Facebooka i uruchomić kampanie reklamowe w mediach społecznościowych. W porównaniu do kampanii w sieci reklamowej Google, Facebook udostępnia inne metody kierowania i umożliwia bardziej dokładną selekcję użytkowników - odbiorców wybieramy nie na podstawie plików cookies, a według danych z profilu (np. posiadanie dzieci, zatrudnienie, zainteresowania). Dzięki temu reklamy zwiększające świadomość Twojej marki i promujące Twój nowy sklep będą wyświetlać się na Facebooku u osób, które faktycznie mogą być zainteresowane Twoimi produktami.

Zbuduj bazę klientów

Pamiętaj - powyższe kampanie nie zapewnią Ci dużej liczby konwersji i wysokiego zwrotu z wydatków na reklamę. Ich głównym zadaniem jest zapoznanie użytkowników z Twoją marką, wyświetlanie nazwy Twojego sklepu i Twojego logo w różnych miejscach, dopasowanych do zainteresowań użytkownika. Dzięki tak zbudowanej bazie klientów będziesz miał podstawy do stworzenia jeszcze bardziej opłacalnych kampanii reklamowych, a następnie - do kompleksowej optymalizacji konwersji w Twoim sklepie.