W poniższym tekście chcemy zaprezentować dwa scenariusze migracji, które najczęściej mają miejsce, w jaki sposób udało się nam pomóc w ich realizacji oraz czym grozi brak wsparcia i odpowiedniej organizacji danego procesu.
Najpopularniejszym celem migracji strony, jest zmiana platformy.
Platformy e-commerce potrafią się mocno różnić względem oferowanych funkcji, prostocie obsługi, szybkości działania czy ceny. Istotna jest również licencja oprogramowania jak SaaS (abonament, wsparcie dev) czy open source (wszystko jest po naszej stronie). Podczas naszych realizacji udało się nam wielokrotnie z sukcesem przeprowadzić Klienta przez cały proces zmiany platformy.
Poniżej przedstawiamy przykład Klienta z branży ogrodniczej. Została wykonana migracja na jedną z najpopularniejszych platform e-commerce na licencji SaaS. Powodem zmiany była większa elastyczności nowego systemu, większy zakres integracji i mniejszy koszt obsługi sklepu. Klient początkowo był promowany na wcześniejszej platformie, po czym dostaliśmy prośbę o wsparcie przy migracji sklepu na nowe oprogramowanie.
Proces zmiany platformy został przeprowadzony w następujących krokach:
Kolejnym krokiem była kompleksowa analiza już nowej wersji sklepu na domenie roboczej. Ważne było zachowanie wcześniejszych treści oraz pozostałych elementów, które wprowadzaliśmy podczas optymalizacji jak meta title, linkowanie wewnętrzne czy nagłówki h1.
Ważnym elementem tego procesu była również analiza techniczna jeszcze na etapie projektu, gdzie szczególną uwagę zwracaliśmy na funkcjonalności (np. możliwość dodania unikalnego nagłówka h1), które mogą zwiększyć potencjał optymalizacji czy aspekt szybkości ładowania strony, który zyskuje coraz większe znaczenie szczególnie na wersji mobile.
Efekt naszej bardzo bliskiej współpracy, to wzrost widoczności domeny w wynikach organicznych. W tym przypadku pozytywna zmiana oprogramowania połączona z drobiazgową optymalizacją i zadbaniem i migrację wyszła na plus. Ale...
Czy coś może pójść nie tak?
Tak! Drugi przykład pokazuje skutek kiedy realizacja odbywa się bez odpowiedniej współpracy. Jak można zauważyć na wykresie, strona zanotowała wyraźne załamanie widoczności podczas wdrażania nowej platformy.
Sytuacja miała miejsce dla małego sklepu z asortymentem dla dzieci. W tym wypadku migracja miała być wykonana pomiędzy darmowymi systemami z Woocommerce na Prestashop. Z faktu, że wspomniane systemy są darmowe to nie posiadają własnego wsparcia technicznego jak w przypadku SaaSów, dlatego w tym wypadku kluczowe było wsparcie web developera odpowiedzialnego za stronę.
Z czego wynikały problemy:
Ostatecznie udało się zakończyć cały proces. Doprowadziliśmy we współpracy z Klientem do odpowiedniego poziomu optymalizacji, czego efektem jest powrót do wcześniejszej widoczności (niestety proces ten zajął ponad 6 miesięcy).
Kolejnym popularnym powodem migracji jest zmiana domeny, która często wynika z rebrandingu danej marki.
Zmiana domeny ma bardzo duże znaczenie dla całego procesu pozycjonowania. Cała historia domeny i profil linkowania wpływa na ogólną ocenę strony, która wyrażana jest poprzez pośrednie, komercyjne parametry takie jak np. DomainRating.
Poniżej prezentujemy przypadek sklepu z winami, gdzie braliśmy udział przy danym procesie. Sklep zrealizowany został w oparciu o darmową platformę Prestashop co oznaczało, że potencjał komplikacji jest zdecydowanie większy, a sam proces w kluczowych aspektach był oparty na zewnętrznym programiście, który daną stronę stworzył.
Powyższy wykres pokazuje, że zmiana domeny, to bardzo duża zmiana w kontekście pozycjonowania, a sam proces przeindeksowania i przeniesienia ewentualnych wyników może potrwać dłuższy czas. W tym wypadku docelowo witryna osiągnęła większą widoczność niż przed migracją, jednak trzeba pamiętać, że nie zawsze będzie to taki optymistyczny scenariusz. Kluczowym elementem oczywiście jest sprawne przeprowadzenie migracji, z uwzględnieniem wszystkich aspektów SEO. Na efekty jednak będzie miała wpływ również sama domena, która ma własną historię (lub jej brak). Dlatego trzeba się liczyć z tym, że proces odzyskiwania widoczności może potrwać zdecydowanie dłużej.
W sytuacji kiedy nie zostały wykonane powyższe czynności przy zmianie domeny, to historia domeny nie zostanie przekazana, a proces budowy profilu linkowania i ogólnej oceny zaczynamy budować od nowa.
Proces migracji powinien być przemyślany, dokładnie zaplanowany i sprawnie zrealizowany. Trudno przewidzieć reakcję strony i jej widoczność na sam proces oraz ile i czy ewentualne zawirowania będą trwały. Najważniejsze jest zadbanie o wszystkie wymienione aspekty techniczne, aby sam proces minimalizował ryzyko spadków widoczności.
NIP 7773174094
e-mail: bok@traffictrends.pl
tel. 888 211 157