Na początku maja tego roku nasz stały Klient postanowił rozszerzyć swoje działania o Facebook Ads. Bardzo nas to ucieszyło, ponieważ widzieliśmy ogromny potencjał w tym kanale - zwłaszcza biorąc pod uwagę branżę Klienta. Klient, o którym mowa, prowadzi bowiem sklep z naturalnymi półproduktami i surowcami kosmetycznymi. Jego oferta jest bardzo szeroka, produkty w sklepie są zaprezentowane w bardzo atrakcyjny sposób - aż trudno oderwać od nich wzrok.
Jak się okazało, uruchomienie kampanii Facebook Ads było strzałem w dziesiątkę. Przeczytaj nasze case study i dowiedz się, jak udało nam się osiągnąć świetny wynik w krótkim czasie!
Początkowy plan uruchomienia kampanii zakładał wykorzystanie kampanii DPA, czyli kampanii wyświetlającej reklamy automatycznie generowane na podstawie katalogu produktów. Dzięki naszemu doświadczeniu wiedzieliśmy, że wykorzystanie innych formatów reklam w tej branży może przynieść dużo lepsze efekty. Zwłaszcza, że do dyspozycji mieliśmy mnóstwo atrakcyjnych materiałów prezentujących ofertę Klienta - grzechem byłoby z nich nie skorzystać. Do każdego zestawu reklam dodaliśmy kilka wariantów reklam z pojedynczym obrazem oraz wideo. Byliśmy naprawdę dumni ze stworzonych reklam - dzięki wykorzystaniu materiału wideo stworzonego na podstawie zdjęć produktów, tekstów i muzyki mogliśmy przyciągnąć uwagę naprawdę wielu odbiorców.
Poniżej przedstawiamy wykres diagnostyczny dotyczący trafności reklam - statystyki te mówią same za siebie!
Starannie przygotowane reklamy wykorzystaliśmy w ramach kampanii mającej na celu zachęcenie odbiorców do zakupów na stronie.
Oczywiście reklamy nie mogłyby przynieść dobrych rezultatów, gdybyśmy nie zadbali odpowiednio o kwestie techniczne. Nie jest tajemnicą, że prawidłowo otagowany piksel na stronie to podstawa. Bez niego konfiguracja kampanii mija się z celem. Zawsze podchodzimy do tej kwestii bardzo starannie. Tak było i tym razem - na każdej podstronie dodaliśmy podstawowy tag piksela Facebooka za pomocą dedykowanej wtyczki do platformy. Następnie wykonaliśmy konfigurację najważniejszych zdarzeń: ViewContent, AddToCard oraz Purchase.
Reklamy postanowiliśmy kierować nie tylko na ogólne listy remarketingowe, ale też na listy użytkowników, którzy np. porzucili koszyk lub dokonali zakupu w przeszłości. Dlaczego remarketing? Ponieważ chcieliśmy nawiązać dalszy kontakt z Klientem oraz dotrzeć do tych użytkowników, którzy są najbardziej skłonni do dokonania konwersji.
Dzięki naszemu doświadczeniu w prowadzeniu kampanii Facebook Ads, stworzeniu odpowiedniej struktury i zastosowaniu atrakcyjnych formatów reklamowych, już od samego początku notowaliśmy bardzo zadowalający ROAS. Po 30 dniach od czasu włączenia kampanii wynosił blisko 5000%!
Pomimo tego, że poziom ROAS był zadowalający już na samym początku - systematycznie optymalizowaliśmy kampanie. Po pierwsze, chcieliśmy jeszcze podkręcić sprzedaż, po drugie, to nie w naszym stylu zostawiać kampanię samą sobie. Skupiliśmy się głównie na optymalizacji budżetu. Początkowo budżet dzienny został ustawiony na poziomie kampanii, dzięki czemu system Facebooka automatycznie dostosowywał stawki do zestawów reklam. Po jakimś czasie, kiedy mieliśmy już coraz więcej danych, postanowiliśmy przenieść budżet z poziomu kampanii do poziomu zestawów reklam. Dzięki temu mieliśmy większą kontrolę nad kosztami i mogliśmy przeznaczyć jego większą część na bardziej opłacalne reklamy. Dodaliśmy również nowe warianty reklam oraz edytowaliśmy te, które miały najmniej wyświetleń i kliknięć.
Biorąc pod uwagę okres od maja do lipca kampania uzyskała łącznie 441 799 wyświetleń, z czego ponad 2 000 zakończyło się przejściem na stronę firmy. Uzyskaliśmy 1 600 transakcji, łączny przychód wyniósł 174 328,65 zł, a do tego ROAS na zadowalającym poziomie 3 693%.
W niedalekiej przyszłości mamy jeszcze w planach uruchomić kampanię kierowaną do nowych użytkowników, zainteresowanych kosmetykami i urodą, aby zapoznać jeszcze więcej osób z ofertą naszego Klienta.
NIP 7773174094
e-mail: bok@traffictrends.pl
tel. 888 211 157
Wysyłamy go raz w tygodniu i nie spamujemy!
